W ostatnią niedzielę kwietnia br. szlakami cmentarzy z I wojny światowej w Beskidzie Niskim wędrowała grupa przyjaciół, Polaków i Węgrów. Deszczowa aura bynajmniej nie odstraszyła pielgrzymów; wręcz przeciwnie, dostarczyła niezapomnianych wrażeń, chociażby widok Rotundy (cmentarz wojenny nr 51) spowitej mgłą i deszczowymi chmurami.
Fotografie: János Balogh i Marek Sukiennik