O nieodżałowanej pamięci Romanie można by napisać wiele pięknych i wzniosłych słów. Jednakże Romek był cichym, pokornym i skromnym człowiekiem, zatem puste by to były słowa, i do tego, na pewno, spóźnione. Najważniejsze jest dobro, które czynił, i które pozostało w naszej o Nim pamięci. Pozostawił też po sobie fotografie, tysiące fotografii. To dla nas cenna spuścizna. Jestem pewien, że gdzieś tam wysoko, na niebiańskich szlakach, utrwala okiem wytrawnego artysty - fotografika nieziemskie pejzaże i portretuje radosne oblicza Aniołów. Nam, którzyśmy jeszcze w drodze, pozostał obowiązek pamięci i modlitwy słowami: Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju. Amen.
Tekst i fotografie: Marek Sukiennik