Ponad trzydziestu pielgrzymów z Węgier, pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, nawiedziło 20 września br. jabłoniecką nekropolię, huzarską Golgotę. Węgierskim dyplomatom towarzyszyli członkowie ich rodzin. Kilkudniowa wycieczka autokarowa bratanków Węgrów potrwa do niedzieli 23 września, a na jej trasie znajdą się także: Tarnów, Przemyśl i Florynka. Jabłoniec był pierwszym etapem zwiedzania miejsc pamięci na szlakach pól bitewnych Wielkiej Wojny, uświęconych krwią węgierskich żołnierzy. Świadczy to o randze tego miejsca w świadomości i pamięci narodowej Madziarów. Pomysłodawcą i organizatorem pielgrzymki jest pan dr János Hóvári PhD, były ambasador Węgier w Turcji i Izraelu, dyplomata, historyk, turkolog. Idea wycieczki do Polski zrodziła się dwa lata temu w gronie Bratniego Koła Byłych Studentów Akademika Eötvös.
Gości z Węgier powitali na Jabłońcu: gospodarz miasta, Burmistrz Limanowej, pan Władysław Bieda oraz prezes Limanowskiego Stowarzyszenia Historii Ożywionej Jabłoniec 1914 Marek Sukiennik. Miłym zaskoczeniem dla pielgrzymów była obecność Konsul Generalny Węgier w Krakowie pani prof. dr hab. Adrienne Körmendy, która specjalnie przyjechała z Krakowa, by powitać rodaków. Burmistrz pan Władysław Bieda oficjalnie przywitał bratanków Węgrów, a następnie Konsul pani Adrienne Körmendy przybliżyła tło historyczne walk pod Limanową w grudniu 1914 roku. Prezes Marek Sukiennik pokrótce odniósł się do współczesności, do wspólnych z panem Burmistrzem działań mających na celu „ożywienie” jabłonieckiej nekropolii poprzez coroczne obchody grudniowe Bitwy Limanowskiej, lipcowe i listopadowe Eucharystie, współpracę z węgierskimi stowarzyszeniami i Samorządami Mniejszości Polskiej. Ten cmentarz potrzebny jest nie tylko umarłym, ale także współcześnie żyjącym. Służy jako miejsce bratnich spotkań Polaków i Węgrów. Cementuje ponadtysiącletnią przyjaźń między naszymi bratnimi narodami.
Po przemówieniach zebrani udali się pod obelisk upamiętniający miejsce śmierci dowódcy 9. pułku cesarsko-królewskich huzarów Grófa Nádasdy Ferenca z Sopronu (Nádasdy huszárok), pułkownika Othmara Muhra von Limanowa. Wspólnie odśpiewano hymny narodowe Węgier i Polski, po czym delegacja węgierska złożyła wieniec (po południowej „węgierskiej” stronie obelisku, z napisem ułożonym przez Ferenca Molnara). Węgrzy zaintonowali starą pieśń żołnierską z czasów Wielkiej Wojny „Ha kimegyek a doberdói erdőbe”, a następnie przy akompaniamencie instrumentu muzycznego odśpiewali pieśń kościelną (katolicką), będącą w średniowieczu hymnem Królestwa Węgier. Na zakończenie spotkania Burmistrz pan Władysław Bieda zaprosił Węgrów na rocznicowe grudniowe obchody Bitwy pod Limanową. Był czas jeszcze na wspólne fotografie, krótkie rozmowy i wymianę kart wizytowych.
Dziękuję panu dr Jánosowi Budai za miłą rozmowę i tłumaczenie w trakcie spotkania.
Tekst: Marek Sukiennik
Źródło fotografii: Archiwum Urzędu Miasta Limanowa