JABŁONIEC 1914
Limanowskie Stowarzyszenie Historii Ożywionej
Aktualności
dodano: 28-01-2018 23:08:39,
odsłon: 967
PL
Monaster w Putnej - ze szlaków cerkiewnej architektury historycznej Mołdawii
Odniosłem nieodparte wrażenie, że w takim miejscu jak Putna, czas odmierza się zgoła inaczej, a rzeczywistość zatrzymała się w nieco innym wymiarze.

 

   Leży przede mną świetny przewodnik turystyczny (z serii: Przez bezdroża) autorstwa pana Michała Jureckiego, którego tytuł mówi właściwie wszystko: „Bukowina. Kraina łagodności”. Nic dodać, nic ująć. Kwintesencja wszystkiego, co może nas tutaj spotkać: krajobrazów, ludzi, klimatu, zabytków, pogody, tygla narodowości i religii, gościnności i uprzejmości Polaków zamieszkałych tu od lat z górą dwustu. Rumuni określają ten piękny region swojej ojczyzny mianem „Dulce Bucovina” czyli słodka Bukowina, a w czasach naddunajskiej monarchii mówiło się: „Gdyby Bóg postanowił spędzić wakacje na Ziemi, z pewnością na wypoczynek wybrałby Bukowinę”. Bukowina przynależała onegdaj do historycznej Mołdawii w czasach jej największej świetności. Mało tego, była kolebką mołdawskiej państwowości i prężnym regionem (także kulturalnym i religijnym) w księstwie mołdawskim. Z tego okresu, przypadającego na wieki: XV do XVII, zachowały się prawosławne klasztory o charakterze obronnym z przepięknymi cerkwiami, powszechnie znane i tłumnie odwiedzane.

 

Poniżej widok na obronny monaster w Putnej na kartach pocztowych zakupionych w przyklasztornym sklepie – wydawnictwa brak.

 

 

 

 

   Z uwagi na aspekt historyczny i religijny, najważniejszym i najcenniejszym dla narodu rumuńskiego jest obronny monaster w Putnej z cerkwią pw. Zaśnięcia Bogurodzicy. Putna to sporej wielkości wieś, licząca niewiele ponad trzy tysiące mieszkańców, położona malowniczo u podnóża Karpat Bukowińskich, niemal tuż przy granicy (niecałe 10 km) z Ukrainą. Klasztor, cerkiew i fortyfikacje zostały wzniesione w latach 1466-1481 przez Stefana III Wielkiego (rum.: Ştefan cel Mare) z dynastii Muszatowiczów, uznawanego za najwybitniejszego (obok Michała Walecznego) władcę średniowiecznej Mołdawii, jako pierwsza fundacja tegoż hospodara. Wedle planów Stefana Wielkiego, monaster miał pełnić – obok centrum religijnego i kulturalnego - także funkcję nekropolii władców mołdawskich. Z planami, jak wiadomo, bywa różnie. Takoż było i w przypadku Putnej. Ostatecznie spoczęli tutaj ( w klasztornej cerkwii): fundator Stefan III Wielki, jego syn Bogdan III Ślepy oraz wnuk Stefan IV Młody. W roku 1992 Synod Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego wyniósł Stefana Wielkiego na ołtarze. Jego wspomnienie liturgiczne jest uroczyście obchodzone 2 lipca (dzień śmierci Stefana – 2 lipca 1504 roku).
Poniżej Ikona Bogurodzicy z Dzieciątkiem z klasztornej cerkwii pw. Zaśnięcia Matki Bożej – karta pocztowa zakupiona w sklepie prowadzonym przez mnichów – na rewersie słowa modlitwy w języku rumuńskim – wyd.brak.

 

 

 

   Można by rzec, że dzieje monasteru w Putnej były chlubne, burzliwe, a chwilami i dramatyczne, odzwierciedlające bogate, ale też bolesne i trudne dzieje Mołdawii. Jeszcze za panowania fundatora, klasztor został zniszczony w wyniku pożaru w roku 1484. Szybko odbudowany, przerodził się w centrum religijno-kulturowe Mołdawii, ze szkołami o wysokim poziomie nauczania i instytycjami. W 1653 roku został splądrowany i zniszczony przez Kozaków Tymofieja Chmielnickiego (syna Bogdana Chmielnickiego), którzy przybyli do Mołdawii z „bratnią pomocą” na wezwanie hospodara Vasile (Bazyli) Lupu, teścia Tymofieja, by wesprzeć mołdawian w walce z połączoną armią polsko-siedmiogrodzko-wołoską. W 1730 roku okolicę Putnej nawiedziło trzęsienie ziemi, powodując uszkodzenie klasztoru. Reformy majątkowe na mocy józefińskiego ustawodawstwa pod panowaniem Habsburgów (wprowadzone przez cesarza Józefa II Habsburga latach 1780–1790) nie dotknęły klasztoru. Również rządy komunistyczne zainstalowane w Rumunii po II wojnie światowej, paradoksalnie nie odważyły się dokonać kasacji klasztoru czy też wygnać stamtąd mnichów, jak to uczyniono zresztą w innych monasterach. Tak silne były symbolika i dziedzictwo Putnej. Za rządów Ceaușescu prowadzono dwukrotnie prace konserwatorskie, jednakże należyty blask z czasów świetności odzyskał monaster w ostatniej dekadzie dzięki unijnej dotacji (ok.3 mln euro) oraz środkom państwowym i Patriarchatu Rumuńskiego.
   Zespół klasztorny w Putnej jest bogato opisany w przewodnikach turystycznych (patrz-bibliografia) i licznych artykułach w internecie. Żaden - nawet najdokładniejszy i fachowy - opis nie zastąpi doznań, odniesionych przy bezpośrednim kontakcie z zabytkiem tej klasy co monaster w Putnej, spotęgowanych szczególną atmosferą towarzyszącą temu miejscu.

 

 

Tekst i fotografie: Marek Sukiennik

 

Bibliografia:

  1. Stanisław Figiel, Piotr Krzywda, Bukowina i Maramuresz, Przewodnik po północnej Rumunii, Oficyna Wydawnicza „Rewasz”, Wydanie II aktualizowane, Pruszków 2014.
  2. Michał Jurecki, Bukowina. Kraina łagodności, Wydawnictwo Bezdroża, Wydanie I, Kraków 2001.

 

Limanowskie Stowarzyszenie Historii Ożywionej Jabłoniec 1914
Adres: ul. T.Kościuszki 6, 34-600 Limanowa
KRS: 0000485295
NIP: 7372203252
REGON: 122988528
Partnerzy:
Ta strona wykorzystuje pliki cookies i inne technologie. Korzystając z witryny wyrazasz zgodę na ich używanie.Dowiedz się więcejRozumiem